wtorek, 6 maja 2014

Dziennik treningowy potrzebny natychmiast !

Wiele słyszy się na temat dzienników treningowych, że należy je prowadzić bo tak robią najwięksi, że przez to masz dowód na to jaki silny jesteś, że...
Ale tak na prawdę co to jest ten dziennik treningowy?
To nie jest na szczęście żaden wynalazek, który kosztuje miliony.. To zwykły zeszyt, w którym spisywane są informacje dotyczące dnia treningowego ale i nie tylko.. Jest to pewnego rodzaju mapa po siłowni, lub po jakimkolwiek innym miejscu w którym ćwiczymy. Są w niej zawarte konkretne miejsca (ćwiczenia), które musimy danego dnia odwiedzić (wykonać). A więc nasuwa się pytanie, że nie jest to nic innego poza spisanym planem treningowym? Na to odpowiedź nie jest już jednoznaczna.
Faktem jest, że aby dziennik był pomocny to powinien się w nim znajdować plan treningowy, sporządzony jakiś czas wcześniej. Można nawet i go zaplanować na miesiąc przed odbytym treningiem. W takim planie powinien znajdować się krótki opis wykonywanego ćwiczenia i na jaki mięsień ono jest, typu:
 klatka - wyciskanie sztangi na ławce poziomej. Warto jest też dodać ilość wykonanych serii, zaś powtórzenia należy zaplanować niewiele przed treningiem, chyba że ćwiczymy konkretnym planem treningowym to należy już go sporządzić. A wszystko to ma być poprzedzone konkretną datą i godziną.

To jest plan, a teraz dalsza część dzienniczka. Po treningu warto zapisać faktyczną ilość wykonanych serii i powtórzeń oraz czas wykonania każdego z nich. Niezbędne jest zapisanie ciężaru jakim ćwiczyliśmy. Dodatkowo, jeżeli ćwiczymy cardio to warto mierzyć i zapisywać tętno po każdym treningu. Gdy w naszym treningu jest bieżnia lub rowerek to należy zapisywać odbyty dystans oraz tempo w jakim został on pokonany. Po treningu na spokojnie możemy obliczyć i zanotować ilość spalonych kalorii oraz dodatkowo opisać samopoczucie, tzn stan fizyczny po treningu - zmęczenie, zakwasy, pompa itp.

Zazwyczaj nasz trening ma jakiś cel. Jedni próbują zrobić masę mięśniową, zaś drudzy zgubić tkankę tłuszczową. Do tego niezbędne jest zachowanie diety, co także możemy umieścić w dzienniku treningowym. Warto jest spisywać każdy posiłek nawet najmniejszy oraz swoją suplementację, a następnego dnia lub jeszcze tego samego przed snem obliczyć jego wartość kaloryczną. Warto również zapisywać swoją wagę, aby wiedzieć jakie postępy robimy. Bardzo ważnym aspektem jest też prowadzenie tego dziennika w dni nietreningowe. Wtedy zaś należy spisywać wyłącznie dane dotyczące diety, wagi oraz samopoczucia. Nie warto oszukiwać.
Warto też raz na jakiś czas przeznaczyć jedną stronę na podsumowanie np miesiąca i wrzucić swoje zdjęcie, zapisać pomiary obwodów bicepsa, talii, pasa, uda.. W dzisiejszych czasach można prowadzić dzienniczek treningowy on-line, w którym dodatkowo możemy zamieścić filmiki z naszym treningiem, efektami itp.

Wszystko to jest tworzone w celu monitorowania siebie. Taki niby skromny dzienniczek treningowy, a może nas mobilizować do treningu, może nam pokazać, gdzie leży nasz błąd, w diecie, którą łatwiej dużo będzie nam skorygować, czy też w treningu, który to może być za mało intensywny. Dzięki temu będziemy w stanie odpowiedzieć sobie bez problemu na różne pytania dotyczące naszego treningu i diety. 

PAMIĘTAJ, ŻE TRENING JEST SZTUKĄ, A DO PEŁNEGO JEJ OPANOWANIA JEST POTRZEBNA WIEDZA O SAMYM SOBIE!

Tą właśnie wiedzę daje nam systematyczne prowadzenie dziennika treningowego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz